Skip to main content

Gotowe czy do wykończenia?

Od dawna intryguje mnie pytanie, dlaczego w Polsce większość firm deweloperskich oferuje swoim klientom mieszkania w tak zwanym standardzie deweloperskim. Podczas pracy poza granicami kraju miałem możliwość oglądać mieszkania oferowane klientom przez tamtejsze firmy i  zawsze były to mieszkania kompletnie wykończone – z podłogami, wykończoną łazienką, umeblowaną i wyposażoną kuchnią. Klientowi pozostawiono ewentualnie wybór gatunku materiału i kolorystyki. Jako przykład podać można m.in. niemieckiego dewelopera Dietmar – Beucher – oficjalna strona internetowa lub grupę deweloperską z wysp brytyjskich Berkeley Group – oficjalna strona internetowa.

U nas sprawę wykończenia mieszkania pozostawia się w rękach klienta. W standardzie: podłoga do położenia, kuchnia i łazienka do wykończenia, przeważnie brak drzwi wewnętrznych. Skąd ta różnica? Przecież interes klienta wydaje się oczywisty. Z drugiej strony, jeśli klientom by to odpowiadało, to rynek już dawno by się do tych oczekiwań dostosował… Poszukując odpowiedzi na to pytanie, doszedłem do wniosku, że przyczyn tej sytuacji należy poszukiwać po obu stronach.

Z jednej strony firmy biorą pod uwagę aspekt finansowy – wyższe koszty realizacji mieszkań wykończonych – wyższa cena oraz ryzyko związane z utrafieniem w gusta klienta. Nie bez znaczenia może być również sprawa organizacji i nadzoru nad skomplikowanymi pracami wykończeniowymi. Rynek materiałów wykończeniowych oraz wyposażenia mieszkań jest bardzo bogaty i naprawdę pozwala zaspokajać każde gusta.

Z drugiej strony klient, ponosząc koszty realizacji marzenia o własnym mieszkaniu, chce urządzić je zgodnie z własnymi możliwościami finansowymi, często będąc na granicy tych możliwości, a także według własnego gustu i potrzeb. Wielu klientów daje przy okazji upust swojej wyobraźni, kompletnie przebudowując mieszkanie. Jednak i u nas, coraz częściej, pojawiają się już klienci, bardziej majętni, którzy nie mają czasu na zajmowanie się wykańczaniem mieszkania i oczekują gotowego – często designerskiego wnętrza. Dla takich klientów niektóre nasze firmy znalazły odpowiedź w postaci oferty „wykończenia pod klucz”. To ten rodzaj klienta wymusił prawdopodobnie standard obowiązujący na zachodzie. Nie wolno tez zapomnieć, że tam, gotowe mieszkania, na nasyconym rynku, czekają na klienta.
Jest jeszcze jeden aspekt tego problemu na rynku polskim – formalny. Otóż objawia się on w związku z uzyskiwaniem przez dewelopera decyzji o pozwoleniu na użytkowanie budynku. Mieszkania wykończone w standardzie deweloperskim nie spełniają przepisów dotyczących wykończenia mieszkań (par.92,  rozdział 7, ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. z dnia 15 czerwca 2002 r.)). Zaczynają się problemy, bo o wszystkim decyduje klient i jego gotowość do wykończenia mieszkania w narzuconym przez Nadzór Budowlany terminie.
Myślę, że wiele zależy od dalszej sytuacji na naszym rynku, ale wydaje się, że zmiana i dostosowanie się do standardów europejskich są nieuniknione. Być może rozwiązaniem byłaby zmiana przepisów na jednoznaczne, że w momencie odbioru budynku mieszkalnego, wielorodzinnego wykończone powinny być wyłącznie jego części wspólne.

Zobacz co może oznaczać standard wykończenia mieszkania.

Bądźmy w kontakcie

Bądźmy w kontakcie

Archicom w mediach społecznościowych

Jesteśmy tam gdzie Ty. Obserwuj nas, żeby zawsze wiedzieć, co nowego planujemy.

Archicom w obiektywie